Obawiam się, że źle słyszałeś. Powiedziałbym, że naprawdę mała część ekranizacji jego powieści zasługuje na miano "dobra".

No, przy blisko 50 ekranizacjach tylko kilka jest na prawde dobrych. Przeważająca większość to albo średniaki, albo mizerniaki:)

świetny film, niekonwencjonalny jak a Kinga ale wciąż z dużą doza "kingowskiej" tajemniczości.

Czytałaś chociaż książkę?

Odpowiedzi nie ma, ale się domyślam jak brzmi...

Film sam w sobie jest dobry, ale powiedzenie, że jest dobrą ekranizacją opowiadania King'a jest wg. mnie bluźnierstwem.
Nawiasem wspomnę jeszcze, że film do książki się nie umywa, ale to dwie różne kategorie.

Muszę się przyznać, że książki nie czytałem, a właściwie to dopiero czytając te komentarze dowiedziałem się, że film ten jest na podstawie książki Kinga (nie pamiętam czy pisało gdzieś w czołówce filmu ale najwidoczniej nie zwróciłem uwagi). Także oceniając jako film i nie porównując go do książki muszę przyznać, że wypada rewelacyjnie, fabuła ciekawa, ale największym wg mnie atutem jest kapitalny klimat, do stworzenia którego bardzo przyczyniła się świetna gra Anthony Hopkinsa. Naprawdę godny polecenia dramat 9/10.

i właśnie tak powinno sie oceniać filmy.....co z tego że inny niż książka? Uwielbiam Kinga,a wcale mi nie przeszkadza,jak w ekranizacji jest coś zmienione...OCENIAM FILM ,nie książkę....Jeśli zas chodzi o ekranizacje KINGA- to i tak jest to jedna z lepszych,jakie powstały.Tutaj jednak oceny wystawiamy nie za EKRANIZACJE, ale za FILM!!!!!!!!!!!

Wyobrażasz sobie ekranizację Bibli, w której nie ma Chrystusa?

Zgadzam się zdecydowanie!!
Film jest piękny, piękny i jeszcze raz piękny!
Przez długi czas po jego obejrzeniu miałam w głowie obrazy, a w sercu uczucia jakie wzbudziła we mnie ta ekranizacja;)
Polecam!

"polecam"

ale nie jako ekranizację tylko luźną wariację na temat..
jeśli ten film, zwany dalej ekranizacją, wzbudził w Tobie takie uczucia - przeczytaj książkę, da Ci dużo więcej.

Pozdrawiam.

szkoda,ze robiac film nie nawiazali do rolanda,karmazynowego krola itp.....

Przypomina sobie ktoś może gdzie był motyw z "znakami na słupach" ?? z takimi jak w tym filmie, że zaginął pies czy coś w tym stylu... aaaaaaa już nie ważne już sobie przypomniałem :D Kto z was czytał mroczną wieżę? nie pamiętam w której to było części...w 5 a może w 3... chyba w 5. Tam był ten ksiądz z "Miasteczka Salem" i on też był poszukiwany poprzez tego typu ogłoszenia na słupach.

Zacząłem oglądać ten film nawet nie zdając sobie sprawy z tego że jest to ekranizacja Kinga. Jednak w momencie w którym okazało się że Hopkins ma paranormalne moce już wiedziałem że to jego książka. Teraz muszę ją jeszcze przeczytać. Może to być naprawdę dobra ekranizacja, w odróżnieniu od Stukostrachów i Podpalaczki.