Jeśli cały sezon będzie taki jak pierwszy odcinek jestem mega niecierpliwa co dalej.
Wszystko mnie w nim pochłonęło - dzwiek, obrazy, teksty niby wytarte ale aktualne na każdej płaszczyźnie. Jak dla mnie duzo lepsze otwarcie niż w przypadku 2 poprzednich...
a mnie wręcz przeciwnie, cała magia serialu zniknęła gdzieś w końcówce 2 sezonu, bardzo rozjechał się serial, bez konkretnego pomysłu jak to sensownie zakończyć. Początek do 9 minuty mistrzostwo - z tymi negocjacjami i jednym możliwym wynikiem, potem... Jak na inteligentną główną bohaterkę zbyt nudne życie prowadzi i nawet się nie stara tego zmienić albo... to jej ludzkie alter-ego w rzeczywistym świecie?