Ocena - nieporozumienie, Streisand wśród zdobywców oscarów, a przecież ona tu nawet nie zagrała minuty - jeszcze większe nieporozumienie.
Film bardzo dobry, popisowa rola Petera O'Toola oraz Katherine Hepburn. Jeśli ktoś liczy na spektakularne pojedynki militarne to polecam coś innego, bo tu się ich nie uświadczy. Film bazuje na intrygach i polityce na dworze angielskim za panowania Henryka II, ale nie ma tu nadużywanej przemocy i golizny jak w grze o tron. Bardzo długie wątki i dialogi dodają temu dziełu specyfiki wręcz teatralnej. Jeśli ktoś lubi filmy z przewagą dialogów to "Lew w zimie" ich nie zawiedzie.
Streisand dostała Oskara za film "Funny Girl" ex aequo z Hepburn za ten film. Pozdrawiam
Może i dostała, ale nie w tym rzecz. Wystarczy najechać na pierwszą z lewej statuetkę pod filmem, a info które się wyświetla to "najlepsza aktorka pierwszoplanowa B Streisand" co ma się nijak do Lwa w zimie. Swoją drogą Streisand to taka sama aktorka jak i piosenkarka. Chodzi o poprawne umieszczenie informacji, w końcu pani Streisand nie grała głównej roli w tytule, o którym tu mowa.