Showtime dał zielone światło dla realizacji pilota serialu
"I'm Dying Up Here". Jego producentem wykonawczym będzie
Jim Carrey.
"I'm Dying Up Here" to mroczna komedia rozgrywająca się w latach 70. w Los Angeles. Jej bohaterami będą komicy próbujący odnieść sukces w klubach ze stand-upem. Carrey świetnie zna tę epokę i środowisko - sam zaczynał wówczas karierę.
Pierwszy odcinek wyreżyseruje
Jonathan Levine (
"Pół na pół"). Autorem scenariusza opartego na książce Williama Knoedelsedera i producentem serialu jest Dave Flebotte.
Carreya mogliśmy ostatnio zobaczyć w
"Głupim i głupszym bardziej".
Zobaczcie odcinek naszego programu
"Dwa oblicza", w którym wybieramy najlepsze i najgorsze role aktora: